XXVIII Finał PPJK

To nie był łatwy finał, ale napewno finał, który na długo zostanie w pamięci. Rozegraliśmy pierwsze „NOCNE” regaty PPJK, rozegraliśmy pierwsze „O ŚWICIE” regaty PPJK. Wszystko to, tylko po to, aby wyłonić jednego zdobywcę Pucharu Polski Jachtów Kabinowych 2023. Wszystko to było możliwe dzięki gościnności gospodarza finałowych regat, Szkoły Żeglarstwa i Sportów Motorowodnych Bocianie Gniazdo, w Rynie.

W miniony weekend, 07 – 08 października, tradycyjnie w Rynie, w Szkole Żeglarstwa i Sportów Motorowodnych Bocianie Gniazdo, na wodach jeziora Ryńskiego rozegrały się finały regat o Puchar Polski Jachtów Kabinowych. Tradycyjnie, regaty zostały rozegrane na udostępnionych przez organizatora jachtach, Antila 24. Każda załoga startowała na takim samym jachcie, a po kolejnym biegu następowała zamiana łodzi.

Piątkowy wieczór nie zapowiadał sobotniego bałaganu na wodzie.

W sobotę rano obudził nas szum wiatru. Szum bywał przerywany trzaskiem łamanych gałęzi, a czasem drzew. W Tawernie Z Piekła Rodem, zjawiły się załogi jedenastu Finalistów PPJK 2023. Wszyscy gotowi do startu, chociaż nie do końca wierzyliśmy, że z powodu silnego, porywistego wiatru, uda się je rozegrać.

Sędziowie i organizatorzy zgodnie stwierdzili, że ze startem regat musimy zaczekać. Przynajmniej do czasu, kiedy ucichnie hałas łamanych drzew, a porywy wiatru spadną poniżej siły 6 stopni Beauforta.

Większość prognoz pogody zapowiadała, że wiatr zelżeje popołudniu, około godziny 16 – 17.

Na wodę wyszliśmy o 17:00. Udało się rozegrać dwa wyścigi. Były to naprawdę wyjątkowe dwa biegi, w których załogi kończące drugi wyścig, kierowały się na światło pozycyjne statku komisji i boje, doświetlone łodziami arbitrów.

Kontynuację finału sędziowie zapowiedzieli na następny poranek, na godzinę 6:30 rano. 

Prognozy zapowiadały powrót wietrznych porywów na przedpołudniowe godziny, około godziny 10 – 11. Około 5:30, na kei zaczęły pojawiać się pierwsze „zombie“. Nikt do końca nie wierzył, że 6:30 to realna godzina startu regat.

Około 6:15 na wodę wyszedł statek Komisji. Około 6;30, ustawiono trasę regat, a przed godziną 7, kiedy słońce jeszcze ciągle kryło się za lasami i górami Mazur Garbatych, ruszył start do pierwszego wyścigu niedzielnych regat o finał PPJK 2024. Sędziowie i organizatorzy idealnie wyczuli czas rozpoczęcia wyścigów. Pierwszy wyścig kończył się w pierwszych promieniach słońca, przy wietrze o sile 3-4 stopni Beauforta.

W niedzielę udało się rozegrać pięć wyścigów. Były to chyba pierwsze regaty PPJK, które zakończyły się śniadaniem! 

Sędziowie stale kontrolowali prędkość, przybierającego na sile i coraz bardziej porywistego wiatru. Około godziny 10:00, porywy wiatru były już tak silne, że uniemożliwiały kontynuację bezpiecznych i zgodnych z zasadami fair play, wyścigów. 

Ostatecznie, w finale Pucharu Polski Jachtów Kabinowych 2023 udało się rozegrać siedem wyścigów. W tym, dwa „nocne“ i pięć wyścigów „o świcie“. 

Od początku regat, na prowadzenie wyszła załoga Łukasza Kałamarza, który zwyciężył w dwóch pierwszych wyścigach. W niedzielę jego przewaga była nieco mniejsza, ale ciągle na tyle duża, aby zapewnić mu pewne zwycięstwo w klasyfikacji generalnej.

Drugie miejsce zajęła załoga Jakuba Malickiego, zaś podium zamknął Michał Brzozowski z załogą.

Impreza odbyła się dzięki wsparciu sponsorów i partnerów: Odyssey Dealer Group, Tokarex, LCO.pl, Szkoła Żeglarstwa i Sportów Motorowodnych Bocianie Gniazdo, Azet Hats&Caps, Polski Związek Żeglarski.

Finał 2023