W niedzielę 24 sierpnia 2014 zakończyły się XXI Mistrzostwa Polski Jachtów Kabinowych i wyścig o Błękitną Wstęgę Jeziora Niegocin organizowane w Giżycku. Organizatorem Mistrzostw był Klub Turystyki Żeglarskiej „Szkwał” oraz Port Ekomarina w Giżycku. W regatach rozgrywanych w dniach 22-24 sierpnia 2014  wystartowało 215 zawodników na 67 jachtach w klasach: Micro, Żagle 500 , Sympathy 600, T1, T2, T3 i Tango. Można powiedzieć , że w tym roku  mistrzostwa miały autentycznie tytuł Międzynarodowych Mistrzostw Polski Jachtów Kabinowych , ponieważ wśród zawodników były dwie załogi z Rosji, jedna z Łotwy i w jednej załodze był zawodnik z Białorusi. W sumie w dniach 22,23 sierpnia rozegrano 7 wyścigów, które pozwoliły wyłonić mistrzów Polski oraz zwycięzców wyścigu o Błękitną Wstęgę Jeziora Niegocin w klasie T1.

Zapraszam do galerii zdjęć Cześka Kalinowskiego

https://www.facebook.com/media/set/?set=a.812773925410561.1073741839.650663128288309&type=1

Regaty z cyklu PPJK w Olsztynie zorganizowane przez Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz firmę SKYSAIL , przyciągnęły w tym roku 24 załogi w klasach T1, T2, T3, Omega Standard oraz DZ.

W dniach 08 – 10 sierpnia jezioro Ukiel i Baza Sportów Wodnych „ Słoneczna Polana” stało się miejscem rywalizacji  miedzy załogami oraz wspólnej zabawy. Regaty oficjalnie otwarto rano  9 sierpnia; niestety z przyczyn niezależnych od nikogo ( brak wiatru) wyścigi zostały odroczone do godz. 14.00; kiedy to komisja sędziowska pod czujnym okiem Jarosława Bazylko ( sędzia główny) podjęła decyzję o wyjściu na wodę. W sobotę rozegrano jeden wyścig podczas którego wyłonili się liderzy w poszczególnych klasach : T1 – Andrzela ; T2 –Rafa; T3 – LEGENDA II ; Omega Standard – Wierni Wałcz oraz DZ – Pablo i Bo Warmia.

Na augustowskim Necku  w ubiegły weekend odbyły się regaty Pucharu Polski Jachtów Kabinowych Augustów Cup organizowane przez Oddział PTTK w Augustowie. W wodnych wyścigach udział wzięło 27 jednostek. Żeglarze zapewniali, że zarówno słoneczna pogoda jak i optymalny wiatr sprawiły, że regaty należy uznać za udane.

 W pierwszy weekend sierpnia do Augustowa przyjechali miłośnicy żeglowania, żeby wykazać się swoimi umiejętnościami podczas regat Augustów Cup. Z otwartymi ramionami przyjęli ich organizatorzy w Marinie PTTK. Wodniacy rywalizowali w klasach Omega Sport, Omega Standard, Jachty Kabinowe T2, T3, Optymist OPEN oraz Żagle 500.  

Pierwszego dnia uczestnicy regat przy słonecznej pogodzie i niezbyt silnym wietrze rozegrali cztery wyścigi.

– Na początku wiatr trochę płatał nam figle, dlatego musieliśmy zmienić trasę wyścigów, ale potem się unormował i uczestnicy regat mogli pokazać na co ich stać – mówi Jarosław Bazylko, główny sędzia zawodów. – Choć nie ukrywam, że łatwo nie mieli, bo Necko jest dość trudnym akwenem, ze względu choćby na kształt.

Pierwsze jachty do Wągrowca na Regaty Jakubowe stawiły się już przed godz. 16 w piątek. Na gości  czekało ognisko z kiełbaską oraz zespół z muzyką szantową.

W sobotę uroczystego otwarcia regat dokonał burmistrz Wągrowca pan Grzegorz Kamiński. Punktualnie o godz 11:30 odbył się start do pierwszego wyścigu. Przy bardzo trudnych warunkach wiatrowych , stale zmieniającym się kierunku wiatru udało się rozegrać 4 biegi. Oczywiście nie obyło się bez wywrotek na trasie, ale sprawna drużyna WOPR ze Żnina bardzo szybko uporała się z wywróconymi jednostkami. Na krótko przed planowanym koncertem zespołu „Bez Paniki”, nad jezioro Durowskie nadciągnęła krótka ale intensywna burza z silnymi porywami wiatru, które wywróciły dwie omegi zacumowane przy bojkach. Po przejściu nawałnicy rozpoczął się koncert zespołu szantowego „Bez Paniki”, który trwał do późnych godzin nocnych. Następnego ranka wszyscy oczekiwali na kolejne biegi. Oczywiście i tego dnia pogoda nie zawiodła i przy pełnym słońcu udało się rozegrać trzy biegi.

Rozegrano je 19-20 lipca, a startowało w nich 37 (w zeszłym roku 26) jachtów w klasach: T1 – 13, T2 – 8, T3 – 7 i Omega – 9. W klasie T1 mieliśmy dwóch Czechów z Pragi braci Tomaŝa i Karela Paulów. Tego roku, przy upalnej pogodzie, dominowały łagodne, o zmiennej sile i kierunku wiaterki od południa do wschodu. To było trudne wyzwanie dla żeglarzy nie znających naszej „Perły wśród jezior” – jeziora Drawsko. Akurat przy takich wiatrach powstaje najwięcej zawirowań i zdarzało się, zwłaszcza podczas pierwszych biegów, że nieodległe od siebie jachty płynęły kontrkursami mając… jednakowo ustawione żagle.