Relacje z regat

Witajcie Żeglarki, Żeglarze oraz Sympatycy żeglarstwa. Za nami 30- te jubileuszowe regaty Finałowe Pucharu Polski Jachtów Kabinowych.
Pierwsi uczestnicy regat zjechali wspaniałego ośrodka ,,Bocianie Gniazdo” w uroczym Rynie już w czwartkowy późny wieczór. Poranna pobudka śniadanie i do pracy. Pierwsze to odbiór i przygotowanie jachtów do regat. Motorówki dla arbitrów oraz statek komisji. Trochę pracy było – sprawdzanie żagle i kadłubów, oznakowania na koszach dziobowych założone i czas na obiad. Po obiedzie dbamy o naszych sponsorów banery windery i co mamy mocujemy mocno bo „duje”. Obowiązkowo Nasza ścianka , puchary i medale ustawione w sali. Dojeżdżają załogi, biuro regat na obrotach ,Panie wydają klucze od domków ,przyjmują wpisowe wręczają atrybuty regatowe i wyganiają na kolację.
Dla Członków Stowarzyszenia dzień się nie kończy. O godz. 20.00 zaplanowane Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie. Z nadmiaru obowiązków w PZŻ oraz stanu zdrowia rezygnację z funkcji Prezesa składa dotychczasowy Prezes PPJK Jarosław Bazylko .Głosem ludu na wakat powołany zostaje kol. Mirosław Czech a skład uzupełniają v-ce Prezes Cezary Brędowski, skarbnik Mirosława Wierzchowska oraz sekretarz Michał Brzozowski i tak się kończy piątunio.
Sobota rano jak zwykle pyszne śniadanie w stylu szwedzkiego bufetu odprawy załóg i na wodę . A tam wieje sędziowie walczą z naturą i po godzinie możemy startować. Refy na żaglach i napieramy.Pierwszy wyścig i pierwsza i na szczęście ostatnia awaria .Nie wytrzymuje grot ale mamy jacht zastępczy, szybkie manewry i możemy walczyć dalej. Dzień pierwszy na jedynce dwie ekipy Mirka Czecha i Marcina Macioszka za nimi o punk Marek Kmieć następny o tylko 4 punkty Maciej Garniewski obrońca Pucharu . Ciasno.
Niedziela- zmiana kierunku wiatru. Kręci i nie zwalnia siły. Marcin Macioszek z ekipą daje popis i przywożą dwie jedynki, za nimi załoga Mirka Czecha dwie dwójki (dobrze że to nie szkoła ) do walki włącza się Maciej Garniewski z ekipą. Ostatnie dwa biegi decydują o wszystkim. Mirek i Maciek walczą z przodu, Marcin spada na dalsze pozycje. Wyniki w tabeli. Rozegrano 12 pełnych wyścigów z kompletem przesiadek i bez jakichkolwiek strat co bardzo cieszy.
Świetna praca statku Komisji w osobach Cezary Brędowski oraz Jarosław Bazylko-serdeczne podziękowania. Dziękujemy również arbitrom Sebastianowi Wójcikowskiemu oraz Pawłowi Trella za pracę na wodzie i machanie do nas czasami chorągiewkami różnych kolorów – my preferujemy zielone  .
Sobotni wieczór poświęciliśmy na skromne ale udane obchody 30 lecia Stowarzyszenia PPJK oraz urodziny v-ce Prezesa PZŻ Jarka Bazylki dziękując mu również za 30 lat pracy w PPJK prezentem ufundowanym przez żeglarzy. Był i tort i upominki dla wszystkich uczestników
Ozdobą wieczoru był koncert zaprzyjaźnionej Wdzydzkiej grupy szantowej pod strunami Tomasz Kuręda i MIchała Cieśluka ,@Szantomas koncert super, czysta muza super wokal oraz szeroki repertuar, serdecznie polecamy ich usługi.
Serdeczne podziękowania składamy Paniom z biura regat Mirce Wierzchowskiej i Ani Brędowskiej za przygotowanie i ogarnięcie wszystkiego co na lądzie. Całej ekipie @Bocianie Gniazdo z @Michał Szatanek Łukaszem i Kubą na czele oraz przesympatycznej pani Wioli .
Dziękujemy również firmie @AZET hat& caps za limitowana edycję czapek komandorskich, atrybutów żeglarzy finałów PPJK fundowanych od lat przez firmę. Dziękujemy @Tomasz Szychowiak. Dziękujemy również Darkowi Majorczykowi zawodnikowi regat finałowych Drukarnia Majorczyk za ufundowanie super dyplomów dla wszystkich uczestników jak i obsługi brzegowej regat.@Sztorm Grupa za coroczną pomoc z ribami dla arbitrów.
Kończąc ten piękny sezon dziękujemy również naszym patronom medialnym Magazyn Wiatr oraz Yachtsmen.eu. Za sponsorowanie sezonu i piękne silniki ufundowane na regaty rangi Mistrzostw firmie @Tokarex pontony oraz Drukarnia Majorczyk za różne druki fundowane w całym sezonie i piękne kalendarze.
Jeżeli Wam się podobało prosimy o polubienie i udostępnianie. Ahoj.

Piszę do Wszystkich, którzy pływali w PPJK kiedyś i dziś. Dziękuję Wam za te 30 lat możliwości prowadzenia projektu Pucharu Polski Jachtów Kabinowych. Gdy w roku 1996 rozgrywaliśmy je po raz pierwszy nie wiedziałem, ani się nie zastanawiałem, gdzie  nas to zaprowadzi. Wspólnie z kolegami tworzyłem nową rzeczywistość, dobrze się przy tym bawiąc.  Z pomysłu na dobrą zabawę wyrosła silna klasa regatowa będąca członkiem PZŻ. To głównie dzięki niej PZŻ doceniło rolę żeglarstwa amatorskiego jako zaplecza sportu.

Dziś jest czas oddać projekt w nowe ręce. PPJK musi znaleźć nowe cele i metody na zachęcanie żeglarzy do swoich pomysłów.  Tak więc 30-lecie to dobry moment na oddanie sterów klasy T w nowe ręce. Rezygnuję więc z funkcji prezesa PPJK, ale nadal zamierzam być pomocnym w miarę możliwości.

W załączniku znajdziecie wyniki ostatniego finału. A ponieważ życie potrafi zabawnie układać historię to gratuluję zwycięzcy – Mirkowi Czechowi, który przejmuje ode mnie ster PPJK i  obejmuje funkcję Prezesa Zarządu PPJ.

Finał PPJK 2025 wyniki

Żeglarskie emocje na Jeziorze Necko – Augustów Cup 2025

W pierwszy weekend sierpnia, w dniach 1–3 sierpnia 2025 roku, Jezioro Necko ponownie stało się areną zmagań najlepszych żeglarzy z całej Polski. Augustów gościł uczestników Mistrzostw Polski Jachtów Kabinowych w formule przelicznikowej klas T i T-Sport, a także zawodników rywalizujących w klasie Omega Standard.

Oficjalna inauguracja regat odbyła się w piątkowe przedpołudnie. W wydarzeniu udział wzięli przedstawiciele władz samorządowych: Pan Mirosław Karolczuk Burmistrz Augustowa, Zastępca Burmistrza Pan Filip Chodkiewicz oraz Pan Michał Kotarski – kierownik Wydziału Spraw Społecznych Urzędu Miasta. W imieniu organizatora – Oddziału PTTK w Augustowie – uczestników powitała Prezes Zarządu, Agnieszka Ossowska.

Mimo wcześniejszych prognoz zwiastujących burzową aurę, pogoda okazała się sprzymierzeńcem regat. Słoneczne niebo i wiatr o sile 2–4 stopni w skali Beauforta stworzyły znakomite warunki do rozegrania aż dziewięciu emocjonujących wyścigów. Walka na wodzie była niezwykle zacięta – o kolejności na mecie niejednokrotnie decydowały centymetry i sekundy. Sędzią głównym regat był Jarek Bazylko w asyście Patryka Romanowskiego i Dariusza Mazura oraz  Aleksandry Ossowskiej, Mirosławy Wieszchowskiej i Sylwii Romanowskiej. O bezpieczeństwo uczestników zadbała nieoceniona, profesjonalna ekipa Ochotniczej Straży Pożarnej Augustów Lipowiec.

Augustów CUP – klasa Omega

Augustów CUP 25 – klasa T

Augustów CUP 25 – klasa T-Sport

Zdjęcia do pobrania:

Ze wszystkich lat: http://ztir.synology.me:5000/sharing/KaIqfCbFc

Z 2025: http://ztir.synology.me:5000/sharing/49nrzswIm

Dowiedz się więcej

W ostatni weekend mieliśmy możliwość udziału w regatach na akwenie zalewu retencyjnego Jeziorsko. Świetny akwen o wymiarach ok. 3 na 7 km. Niskie brzeg nie zakłócają wiatru, a głębokość wystarczająca na całej powierzchni. A co najważniejsze bardzo zmotywowani organizatorzy z Klubu Żeglarskiego Warta, którzy przy wsparciu lokalnego samorządu (zarówno gmina jak i powiat) sprawili, że zawodnicy PPJK czuli się jak mile widziani goście.

materiał filmowy    https://www.youtube.com/watch?v=eHDgi9tFKKo

Trochę gorzej z warunkami pogodowymi. O ile w sobotę był piękny wiatr to w niedzielę nie udało się rozegrać, żadnego wyścigu. Tym nie mniej cztery wyścigi z soboty to całkiem przyzwoity wynik. Wyniki oficjalne poniżej.

katamaran wyniki końcowe

komunikat nr 5 – Błękitna Wstęga

omega wyniki końcowe

Open 6.3 wyniki końcowe

T – wyniki końcowe

T1 wyniki końcowe

T2 wyniki końcowe

W dniach 5-6 października  w kompleksie sportowo- wypoczynkowym Bocianie Gniazdo Grupa Szatanek Polska odbyły się XXIX regaty finałowe PPJK  sezonu 2024.

Dzięki zaangażowaniu i pasji do sportów wodnych naszego przyjaciela Michała Szatanka. mieliśmy możliwość korzystania nieodpłatnie   po raz 8 z rzędu m  z jachtów Antila 24 udostępnionych przez Grupę Szatanek Polska Z  dwunastu sterników którzy wywalczyli kwalifikacje do regat finałowych dziesięciu potwierdziło swą obecność. Niestety dwóch kolegów z przyczyn osobistych nie mogło  z nami być czego bardzo żałowaliśmy .

Przypomnę że regaty eliminacyjne w tym roku zorganizowali: Mrągowo-Mrągowskie Towarzystwo Regatowe CZOS,  Włocławek -DMPJK Jacht Club Anwil,  Mielno- Young Sail Event,  MPJT – Augustów  Augustowska Organizacja Turystyczna PTTK Augustów, Polańczyk – Stowarzyszenie Puchar Soliny. Serdeczne podziękowania dla  organizatorów.

Ostateczne przygotowania do regat rozpoczęliśmy w piątek . Ekipa Mirka Czecha, Mateusz Czech, Bruno Czech oraz Darek Majorczyk (Gniezno ) przeprowadziła odbiór jachtów od naszego sponsora dokonała przeglądów wszystkich 13-stu jednostek oraz przeprowadziła i przygotowała „riby” dla arbitrów. Biuro regat poprowadzili kol. sekretarz Mirosława Wierzchowska oraz kol. prezes Jarosław Bazylko. (Warszawa)

Uroczyste otwarcie regat nastąpiło 05.10.2024 o godz. 10.00 po wspaniałym śniadaniu podanym w restauracji kompleksu Bocianie Gniazdo. Po powitaniu i wstępie prezes Jarosław Bazylko oddał głos sędziemu głównemu Sebastianowi Wójcikowskiemu ( Gdańsk ) który to przedstawił trasę biegów oraz przypomniał i podkreślił obowiązujące przepisy podczas zawodów.

Dowiedz się więcej

Święto białych żagli we Włocławku

W dniach 31 maja do 2 czerwca 2024 roku na wodach Jeziora (Zalewu) Włocławskiego
rozegrano 26 już edycję regat ANWIL CUP – Długodystansowych Mistrzostw Polski Jachtów
Kabinowych, wpisujących się cykl zawodów o nazwie Puchar Polski Jachtów Kabinowych
rozgrywanych na różnych akwenach całej Polski w trakcie sezonu.
Organizatorem Mistrzostw od 1999 roku jest YACHT CLUB ANWIL.

Uroczystego otwarcia regat dokonał (podobnie jak przed rokiem) Tomasz Chamera, Prezes
Polskiego Związku Żeglarskiego. To duże wyróżnienie dla włocławskiego środowiska żeglarskiego,
bowiem w tym roku przypada jubileusz 100-lecia powstania Polskiego Związku Żeglarskiego i
wiele klubów poczytuje sobie za honor zaakcentowanie tego jubileuszu jakimś spektakularnym
wydarzeniem. Czy za takowe można uznać Mistrzostwa we Włocławku? Z pewnością tak. Z wielu
względów. W uroczystości otwarcia regat obok Prezesa PZŻ uczestniczyli także: Jarosław Bazylko,
występujący we włocławskiej imprezie (nie po raz pierwszy zresztą) w potrójnej roli: Wiceprezesa
PZŻ, Prezesa Pucharu Polski Jachtów Kabinowych i Sędziego Głównego zawodów. W „loży VIP-
ów” towarzyszyli im także: Jarosław Kukliński – Przewodniczący Komisji Rewizyjnej PZŻ –
Komandor YACHT CLUB STAL Gdynia, Marek Stawiszyński – Komandor YACHT CLUB
POLSKI Gdynia, Piotr Dwórznik – Prezes Włocławskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego.
Regaty zaszczyciła swoją obecnością, Pani Wanda Muszalik, po raz pierwszy w nowej roli
Przewodniczącej Komisji Kultury i Sportu nowej Rady Miejskiej we Włocławku.
To, że regaty cyklu PPJK na Zalewie Włocławskim odbywają się nieprzerwanie od ponad
ćwierćwiecza było kolejnym aspektem „wymuszającym niejako” ich organizację i w tym roku. Choć
wcale nie było to ani łatwe, ani tak oczywiste. Ze wsparcia imprezy po raz pierwszy wycofał się
wypróbowany od lat mecenas poczynań żeglarzy, kombinat chemiczny ANWIL SA – firma Matka
yacht-clubowych żeglarzy. Nie podjęli, także po raz pierwszy w historii, współpracy w zakresie
zabezpieczenia regat włocławscy woprowcy (ponoć ze względu na wcześniej zaplanowane inne
zobowiązania w tym zakresie mimo, że termin regat jest znany od lat). No, „czarne chmury” zawisły
nad możliwością odbycia opisywanego wydarzenia.

Lata doświadczeń w organizacji obliczonych na tak dużą skalę (ogólnopolskich) imprez,
zaangażowanie i determinacja zarówno funkcyjnych, jak i „szeregowych” członków naszego
stowarzyszenia zaowocowała: 26 edycja regat ANWIL CUP odbyła się… i wypadła całkiem nieźle.

A jak było?

Na starcie regat stanęło 25 odważnych załóg. To najmniej w dwudziestosześcioletniej historii tych
regat. Bombardowani alertami RCB wiele załóg zrezygnowało z przyjazdu. Pogodowo miało być w
te trzy dni bardzo niebezpiecznie, a jak zawsze okazało się, że aż tak źle nie było, pomijając
popołudniową burzę z deszczem w sobotę. Czyżby RCB dmuchało na zimne, czy po prostu nie ma
dobrych prognoz? Zastanawiali się nad tym organizatorzy jak i zawodnicy, którzy przez brak większej
ilości załóg nie mogli utworzyć klas do regat. W założeniach zawodnicy mieli rywalizować w sześciu
oddzielnych klasach oraz, po raz drugi w historii PPJK jednocześnie w formule przelicznikowej dla
klas grupy T (T-1, T-2, T-3) i T Sport i Delphia 24 jako klasy ubiegające się o tytuł Mistrza Polski.
Wymogiem organizacji tych klasy był start minimum 5 jednostek, nie wszystkie grupy jachtów
spełniły ten wymóg, dlatego też o tytuły Mistrzów Polski zawodnicy walczyli jedynie w klasach: T
i T-Sport w formule przelicznikowej i oni otrzymali tradycyjne czerwone, szklane puchary. Medale
i dyplomy zdobyli także zawodnicy w klasach T-2, T-3 i T-Sport, ale już bez klasyfikacji
mistrzowskiej.

A jak przebiegły same regaty na wodzie? Były w sporej mierze uzależnione od warunków
pogodowych. A ta (pogoda) była, jak to określają synoptycy, dynamiczna w tych dniach. Pierwszego
dnia rozegrano trzy wyścigi, przy wietrze o sile 3-5 m/s wiejącym z kierunku wschodniego (czyli od
Płocka, wzdłuż Zalewu). Trasa „góra-dół” o długości ok 12-13 km, wymagająca. Ale przecież na
starcie stanęła elita PPJK sami doświadczeni żeglarze a mimo to nie obyło się bez paru kolizji (i w
ich efekcie wniosków protestowych). Drugiego dnia aura była bardziej wymagająca. Tego dnia
rozegrano jedynie dwa wyścigi i rywalizację zakończono ok. godz. 14.00. Ze względu na
nadciągającą burzę. Rzeczywiście, nieźle powiało, grzmiało i popadało

Trzeciego dnia było jeszcze inaczej, już spokojniej pogodowo, ale za to deszczowo (przynajmniej
na początku zmagań żeglarzy na wodzie. Tyle, ze wiatr kręcił niesamowicie… Najbardziej odczuły to
załogi motorówek technicznej obsługi regat… Musieli po kilkanaście razy przestawiać boje kursowe,
ale taka ich rola. Tego dnia odbyły się dwa wyścigi, co w sumie dało 7, to całkiem nieźle.
To tak było na wodzie… A na lądzie? Wieczorem pierwszego dnia regat impreza integracyjna z
udziałem Marcina Białczyka z Nakła, który wspaniale zabawiał regatowców i kibiców grając na
gitarze i harmonijce. Było na tyle sympatycznie, że niektórzy późno (albo wcześnie nad ranem) poszli
spać. W sobotę po południu miała odbyć się tzw. Letnia Szkoła Regatowa prowadzona prze kol.
Mirka Czecha, ale grono postanowiło zrobić „burzę mózgów” na temat przyszłorocznych zasad
odbywania cyklu regat Pucharu Polski jachtów Kabinowych. Przedstawione rozwiązania wymagają
oczywiście jeszcze przedyskutowania w gronie twórców – choćby kontrowersyjnego przelicznika Vi.

A po regatach jak zwykle – oczekiwanie na ostateczne podsumowanie wyników, w tym czasie
poczęstunek „tradycyjnym” żurkiem kujawskim, potem prezentacja zwycięzców, i losowanie nagród
pozyskanych dzięki hojności sponsorów – wszystkie załogi wylosowały coś dla siebie… to taka miła
tradycja tych regat. A sponsorami w tym roku byli: KLEiB sp. z o.o, MOSTY KUJAWY K.
Szymański, RADPAK Fabryka Maszyn Pakujących sp. z o.o, MAJSTER DEVELOPMENT sp. z o.o,
Zakład Betoniarsko-Budowlany A. GRZYBOWSKI, VERVIS sp. z o.o, EFFECT-PLUS, BTL
Logistik sp. z o.o, MAT-POŻ ze Rzgowa, ORPAK Orbaczewski sp. j, HURTOSTAL JM Czarneccy,
Zakład Budowlany J. Góreczny i Drukarnia MAJORCZYK z Gniezna. Dziękujemy Im serdecznie za
udzielone wsparcie we organizacji tych zawodów.

Korzystając z okazji chcemy podziękować wszystkim, którzy wspomogli nas pośrednio lub
bezpośrednio w organizacji tej imprezy, a szczególnie druhom z Ochotniczej Straży Pożarnej z Dębu
Polskiego i jednocześnie Pani Magdalenie Korpolak-Komorowskiej – Wójt Gminy Włocławek za
przyzwolenie na ich udział w zabezpieczeniu ratowniczym regat oraz funkcjonariuszom z Ogniwa
Prewencji na Wodzie Komendy Miejskiej Policji we Włocławku.

I tyle, czy spotkamy się za rok…? Nie podejmuję się odpowiedzieć na tak postawione pytanie…
po raz pierwszy od 26 lat.

A.Sp.

Wyniki Regat w załączeniu.

Anwil Cup – wyniki (xlsx)
DMPJK AC 2024 WYNIKI (pdf)