Jubileusz na 102!

Dziesiąte regaty Pucharu Polski Jachtów Kabinowych Augustów Cup i Puchar Burmistrza Augustowa już za nami. Ci, którzy tym razem ominęli jedną z najpopularniejszych imprez cyklu, powinni bardzo żałować i to z wielu powodów!

Gościnny Port Szekla podjął w pierwszy weekend sierpnia 59 załóg z całej Polski. Okrągły jubileusz augustowskich regat i tradycyjna popularność imprezy sprawiły, że gospodarze specjalnie przygotowali się na przyjazd regatowych gości. Zmobilizowani sponsorzy dostarczyli cennych nagród, a szefowie klubu Wodnego Szekla ściągnęli nawet specjalnie z Suwałk zabezpieczenie WOPR (bardzo sprawne!). Komisja sędziowska pod wodzą Jarosława Bazylko sprawnie zorganizowała dwudniowe zmagania (6 wyścigów), a walka na wodach Necka rozpaliła serca licznych zawodniczek i zawodników. Co warto odnotować – licznie stawili się miejscowi „ściganci” i odegrali niepoślednią rolę w poszczególnych klasach.

         Po kilkuletniej przerwie do stolicy Warmii i Mazur powróciły regaty z cyklu Pucharu Polski jachtów Kabinowych. Olsztyńska publiczność miała okazję podziwiać zmagania żeglarzy w sześciu klasach: T1, T2, T3, TR, Omega standard oraz niezwykle dostojnej klasie DZ. Niestety, mimo wcześniejszych deklaracji, nie pojawiły się załogi klasy Żagle 500. W sumie w regatach wystartowało 30 załóg.

Kolejny raz potwierdziło się, że Niegocin jest znakomitym akwenem do realizacji dużych imprez regatowych. Rekordowa ilość 92 załóg w różnych klasach, na dwóch odrębnych trasach, budziła zachwyt oglądających z brzegu i z wody.

Prestiż imprezy zdecydowanie wzrósł dzięki obecności załóg z Rosji, Łotwy, Estonii oraz Ukrainy. Wpłynęło to również korzystnie na bezpośrednią rywalizację.
W tym roku regaty rozpoczęły się już w piątek kiedy do boju ruszyła klasa MICRO. Pierwsze biegi przekonały nas, że mimo kapryśnej pogody i pełnej róży wiatrów walka będzie do końca o każdy centymetr i jak najlepszą lokatę.